Znasz powiedzenie:
"Łatwiej prosić o przebaczenie niż o pozwolenie"
Kup to i powiedz, że przyszło za tobą do domu. Przynieś jakieś kwiaty.
Mam szczęście, moja żona mówi mi, żebym się na to zdecydował. Gdybym za każdym razem działał, kiedy mówiłem, że zamierzam coś takiego kupić, mielibyśmy pełny garaż. No cóż, pełniejszy niż jest teraz.